Wyszperałam gdziesik nowy wzór na kolczyki i zastanawiałam się jakiego koloru użyć do wypróbowania tego wzoru, a tu akurat wrzesień i nowa zabawa w kolorki
u Danusi. Stwierdziłam, że połączę przyjemne z pożytecznym i odwrotnie.
Najpierw banerek.
A teraz moja praca. Kolczyki w kolorze ciemnooliwkowym z jasnooliwkowymi koralikami. Nie wiem, czy ktoś chciałby nosić kolczyki w takim kolorze? Jakoś oliwka nie pasuje mi do biżuterii.
Mój mąż jest genialny w wymyślaniu nazw, te kolczyki nazwał: "wojownicza dusza".
Piękne, bardzo delikatne kolczyki i ten kolor ślicznie się komponuje z tymi ażurami i koralikami. Sprawiają, że wydają się takie lekkie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładne i delikatne kolczyki. Pozdraiam
OdpowiedzUsuńKolczyki bardzo delikatne . Masz męża z dużą wyobraźnią świetna nazwa bo ja te kolczyki widzę u rudowłosej piękności na uszach myślę że prezentowały by się idealnie . Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKolczyków nie noszę,ale te dwa cuda połączyłabym w jedno i wyszła by przepiękna bransoletka,nigdy się nie nadziwię jak można tak misternie to wypleść
OdpowiedzUsuńTak, o bransoletce też myślałam.
UsuńPiękne kolczyki jedna z dziewczyn napisała o rudowłosej piękności o tym ssmym pomyślałam do rudego koloru włosòw padowałyby idealnie ☺
OdpowiedzUsuńPiękna frywolitka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe,delikatne kolczyki. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńJa mam parę par kolczyków w odcieniach zieleni więc pewnie, że ktoś by nosił. :) Fajna nazwa. Pasuje do nich! A kolczyki bardzo ładne. :)
OdpowiedzUsuńświetny frywolitkowy wzorek ,, może niekoniecznie na kolczyki ale frywolitke lubie , niestety póki co oglądac , bo jeszcze nie zgłębiłam tej techniki. Fajnie wygląda z tymi koralikami.
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze pozdrawiam
a mnie się podoba kolor oliwkowy w biżuterii, kolczyki także :)
OdpowiedzUsuńNa przykład Ja:) uwielbiam kolor zielony i w mojej biżu można znaleźć wiele elementów w tych barwach i odcieniu:) Piękny wzór:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki:) Podziwiam za umiejętności tworzenia frywolitek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki ,ja tam bym chętnie nosiła w takim kolorze bo go uwielbiam ,a jak jeszcze widzę frywolitkę to sa same wzdychania.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam ciepluśko :)
Do blondu też idealnie pasują ;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńja tam za tym kolorem nie przepadam,ale frywolitkę kocham :)
Piękna delikatna i ażurowa praca :) Ja mogę je nosić, bardzo mi się podobają i lubię ten kolor :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolczyki :)
OdpowiedzUsuńChoć ja nie lubię tego kolorku to na pewno byli by chętni do noszenia bo są śliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTakie delikatne, a te maleńkie zielone koraliki dodają im wiele uroku. :)
OdpowiedzUsuńPiękne, delikatne, subtelne!
OdpowiedzUsuńSubtelnie piękne :-)
OdpowiedzUsuńSą śliczne! Myślę, że niejedna osoba chciałaby takie założyć. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo zwiewne ozdoby. Ja próbowałam kilka razy frywolitki i odpuściłam. Nie dla mnie ta technika. Tym bardziej podziwiam Twoje wytwory. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękna, misterna robota. Frywolitka od dawna mi się podoba.
OdpowiedzUsuńUrocze kolczyki. Te koraliczki tylko dodają jej uroku!
OdpowiedzUsuńFrywolitka nieustannie mnie zachwyca - kolczyki wyglądają bardzo subtelnie. I myślę, że ktoś się na nie pokusi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Prezentuja się bardzo delikatnie i sa piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę , że do kremowej lub beżowej bluzki idealnie by pasowały... są śliczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolczyki. Kolorem i delikatnościąś podbiły moje serce.
Śliczne kolczyki :-) Bardzo mi się podoba frywolitka i przymierzam się do nauczenia się jej tajników, żeby móc ją potem pożenić z sutaszem ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow przepiękne kolczyki. Uwielbiam oglądać frywolitki, bo sama robić nie umiem.
OdpowiedzUsuńdelikatne, choć chyba spore :-)
OdpowiedzUsuń