Wyszperałam gdziesik nowy wzór na kolczyki i zastanawiałam się jakiego koloru użyć do wypróbowania tego wzoru, a tu akurat wrzesień i nowa zabawa w kolorki
u Danusi. Stwierdziłam, że połączę przyjemne z pożytecznym i odwrotnie.
Najpierw banerek.
A teraz moja praca. Kolczyki w kolorze ciemnooliwkowym z jasnooliwkowymi koralikami. Nie wiem, czy ktoś chciałby nosić kolczyki w takim kolorze? Jakoś oliwka nie pasuje mi do biżuterii.
Mój mąż jest genialny w wymyślaniu nazw, te kolczyki nazwał: "wojownicza dusza".