Czy wisior, który zrobiłam robi wrażenie, to już oceńcie sami.
Wzór tu wykorzystany zobaczyłam gdzieś tam w sieci i przyczajałam się na niego od dawna. Gdy Danusia ogłosiła, że w tym miesiącu ma być ogień, od razu przypomniałam sobie ten wisiorek. A że robota paliła mi się w ręku, to i jest.
Wykorzystałam trzy ogniste kolory: pomarańczowy, żółty i czarny.
Dodatkowo koraliki są 'lustrzane' i delikatnie błyszczą.
Zachwycający wisior!!! Świetnie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Cudowny wisior!
OdpowiedzUsuńPiękna frywolitka! :) Wyszła naprawdę roziskrzona, super! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny < ma w sobie moc :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ale cudo! Bardzo energetyczny wisiorek! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny :-)
OdpowiedzUsuńwspaniały
OdpowiedzUsuńPiękny wzorek i jak starannie wykonany, brawo:)
OdpowiedzUsuń"Iskrzy" i jest śliczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny medalion, bardzo lubię taki styl.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że Danusia wymyśla te zabawy - dzięki temu powstają najpiękniejsze prace :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wisiorki, korale. A ten jest na prawdę piękny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny, ognisty wisior :) Pięknie wygląda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowny i bardzo efektowny ten wisior w ognistych kolorach.U Ciebie jak zawsze mistrzowskie wykonanie ,bardzo dziękuje Ci za ta pracę i udział w zabawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko ,buziaki majowe
Krásne ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten wisior
OdpowiedzUsuńIskrzy i płonie!
OdpowiedzUsuńCiekawa ozdoba wyszła, będzie przyciągać wzrok :)