wtorek, 28 lutego 2017

'Nierozłączki' - frywolitkowe kolczyki

I znowu w ostatniej chwili...
W ostatniej chwili wrzucam pracę na wyzwanie lutowe u Danusi. Kolorki w tym miesiącu cudne, w gruncie rzeczy bardzo łatwe wyzwanie. Chyba zbyt łatwe, bo ja zaplątałam się w pomysłach. Zaczęłam chyba z pięć prac, ciągle coś mi przychodziło do głowy, patrzę a tu nagle koniec miesiąca.
Zdążyłam.
Bardzo dawno nie robiłam kolczyków i zapomniałam, że ten wzór idealnie nadaje się do różnych połączeń kolorystycznych. Oto moje 'Nierozłączki'.

Wybrałam wersję: czarny - biały - niebieski.












Przyznam się po cichu, że już miałam sobie odpuścić ten miesiąc, ale chyba sumienie by mi żyć nie dało.

Obowiązkowy i przecudny banerek.




9 komentarzy:

  1. Prześliczne! Frywolitka dla mnie jest dziedziną twórczą, której nigdy nie zgłębię:) Dlatego jeszcze bardziej podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne kolczyki! podziwiam szczerze tak subtelne prace

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne kolczyki :) a jakie delikatne :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnej urody te kolczyki. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ale tu koraliczków!
    jest co podziwiać bo to niełatwe wtrynic koraliki do frywolitki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam oglądać prace frywolitkowe! Frywolitka jest jak płatki śniegu, piękne, delikatne, i wyglądają na takie kruche :) Śliczna praca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać ,że w tej wersji papuziej kolczyki są cudowne.Pięknie wykonane koralikowe kolczyki ,podziwiam za te węzełki frywolitkowe.
    Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam ciepluśko

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze że sumienie ci żyć nie dało bo kolczykie wyszły świetnie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne kolczyki :) Bardzo dobrze się prezentują w tej kolorystyce :D
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń