Bardzo lubię kolor czerwony i od dawna miałam zamiar zrobić sobie dość duży wisior właśnie w tym kolorze. Lubię ubierać się monochromatyczne, ale żeby nie była to tylko sama czerwień dodałam trochę szarego koloru i ciemnoszarych koralików oraz duże stalowe koło.
Wisior robiłam na wyzwanie
"Szuflady", więc wzór jest nieźle zaplątany.
I banerek wyzwaniowy.
I jeszcze parę zdjęć.
Pięknie poplątane ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny wisior :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten wisior! Faktycznie, te szare dodatki dodają mu lekkości, dobrze, że nie jest taki na 100% monochromatyczny.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i pozdrawiam ciepło :)
Wypracowałaś bardzo misterny i efektowny wzór, ślicznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Wyszedł pięknie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny, bardzo mi się podoba, zwłaszcza, ze jest to wisior, moja ulubiona forma biżuterii
OdpowiedzUsuńDziekuję za odwiedzinki i miłe słowa u mnie
Jak sobie pomyślę, ile trzeba było się przy tym nasiedzieć i naplątać to aż mnie palce bolą;)zazdroszczę cierpliwości:) Efekt - jak zawsze super!
OdpowiedzUsuń