niedziela, 17 kwietnia 2016

W buraku nam do twarzy...

Że burak - zdrowy, to każdy dobrze wie. Nie każdy lubi, ale każdy docenia. Ja osobiście lubię i zajadam chętnie. A dlaczego dziś o burku? I co ma burak do frywolitek?
Danusia, w swojej comiesięcznej zabawie zarządziła kolor buraczkowy i to wszystko z tego powodu.
Zainteresowanych zabawą odsyłam tu.
A oto moja buraczana praca - wisiorek.

        
 Ciężko było zrobić dobre zdjęcie, tak by było widać buraczany kolor. Mam nadzieję, że jest dobrze i Danusia przyjmie moje dzieło.

Wisiorek składa się z kilku elementów, które później skrupulatnie połączyłam. Koraliki są w kolorze delikatnie różowym (więcej widać błysku niż koloru) i grafitowym.
Robiłam już podobny wisior w kolorze czarnym.






Autor: o
Etykiety:

26 komentarzy:

  1. Kamila J.18 kwietnia 2016 13:03

    Bardzo ładny wisior i jaki duży :)
    Bardzo podoba mi się połączenie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorota ma kota18 kwietnia 2016 15:20

    łał..... śliczności :-)
    równiutko i ładniutko

    OdpowiedzUsuń
  3. micia Marzena P18 kwietnia 2016 17:37

    Cudeńko fantastyczny wisior i ten kolorek rewelacja. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Eliza Art18 kwietnia 2016 18:35

    Prześliczny wisiorek. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Monika na hamaku18 kwietnia 2016 21:22

    Bardzo misterna praca, podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anna Tomassi19 kwietnia 2016 11:08

    Nie mogę wyjść z podziwu...cudowny wisiorek ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Unknown19 kwietnia 2016 19:58

    piękny wisior pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown19 kwietnia 2016 21:02

    Ale ładny! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Danka Witkowska19 kwietnia 2016 21:43

    Przepiękny ,równiutki i jaki pracochłonny ten klejnocik w postaci wisiora.
    Z robieniem zdjęć tego koloru nie jest tak łatwo,sama miałam z tym ogromny problem ,bo albo za czerwono,albo znów za ciemno .Także spokojnie wszystko gra na 102
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. EwaJ20 kwietnia 2016 19:26

    Z takim buraczkiem każdemu chyba jest do twarzy. Śliczny i oryginalny wisiorek!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Asa_6niebo20 kwietnia 2016 21:44

    piękny wisior

    OdpowiedzUsuń
  12. Renata21 kwietnia 2016 08:23

    cudny wisior:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Natalia F22 kwietnia 2016 08:30

    Wisior jest przecudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ania S22 kwietnia 2016 13:58

    Piękny i misterny wisior :* Baaaardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Emilia handmade23 kwietnia 2016 19:54

    Piękny wisior :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Joanna M23 kwietnia 2016 22:50

    Przepiękny wisior:)Pięknie wkomponowane koraliki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Marta25 kwietnia 2016 21:22

    Piękny wisior,pewnie był bardzo czasochłonny :)Śliczny :) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. karolina26 kwietnia 2016 17:38

    Fantastyczny wisior zrobiłaś, idealny do letnich sukienek:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kamila26 kwietnia 2016 21:51

    Piękne połączenie kolorów. Podziwiam taką misterną robotę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pawanna28 kwietnia 2016 21:59

    Sliczny, misterny, niesamowity! Jestem pod wrażeniem pracy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Alina30 kwietnia 2016 20:38

    Przepiękny jest Twój buraczany wisior! Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Unknown30 kwietnia 2016 22:51

    Super wisiorek i w buraczkowym kolorku mu " do twarzy".

    OdpowiedzUsuń
  23. Tina J30 kwietnia 2016 23:31

    Rewelacyjny frywolitkowy wisiorek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Unknown1 maja 2016 00:42

    Śliczny i jak fajnie delikatnie połączony z koralikami :) Super :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. shabbychic-hagart2 maja 2016 23:05

    Frywolitki zawsze są piękne ale czasami wyjątkowe :-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)