Dorwałam w końcu instrukcję na super cudną pracę frywolitkową. Może to być wisiorek lub broszka. W tej wersji prezentuję wisiorek, kolorystykę dobrałam zgodnie z wyzwaniem kolorystycznym U Danusi. Praca ogólnie nie kojarzy mi się z lodami, ale zadane kolory są - wanilia, czekolada i pistacja.
Teraz smakowity banerek.
I jeszcze jedno zdjęcie. Jeśli chodzi o mój apetyt na lody, to jest słaby, czasem, przy jakiejś szczególnej okazji zjem i tyle. Mój ulubiony smak to wanilia.
Gdyby ktoś był zainteresowany instrukcją do tego wisiorku, to jest TUTAJ, nie jest to dokładny wzór, ale jak ktoś wie co i jak to powinien sobie poradzić.
Świetny pomysł :)) Pozdrawiam i zapraszam na:
OdpowiedzUsuńmaggie-fashion-style.blogspot.com
Dorotko jestem zachwycona tym wisiorkiem jest prześliczny .Ma świetny wzór i dobrze ,że podałaś linka do instrukcji,bo dziewczynki frywolitkujące z pewnością by chciały coś takiego zrobić .Ja jestem mega zadowolona z tej Twojej lodowej pracy i czekam na kolejne fantastyczne pomysły .
OdpowiedzUsuńGdybyś tylko miała ochotę do możesz jeszcze jedną pracę wykonać na zabawę ,bo jedna praca już dodana,a można zrobić dwie w wakacyjnej zabawie .
Pozdrawiam cieplutko i buziaki posyłam
Bardzo dziękuję za miły komentarz. Jak wystarczy czasu, to jeszcze coś lodowego stworzę.
UsuńNo kochana wisiorek robi ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńDużo pracy musiałaś w niego włożyć.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
O jaki boski, ten kształt, ta kolorystyka, daje tej pracy nieziemską piękność. Zazdroszczę takiego wisiorka.
OdpowiedzUsuńale cudo!!! :O
OdpowiedzUsuńfaktycznie lodowy ..jakby to była góra z loda rożka ..swietny
OdpowiedzUsuńŁał... ale piękna te frywolitkowa praca . Świetnie dobrane kolorki i prześliczny wzór. Ja co prawda noga z frywolitki ale uwielbiam podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny kochana, ja nawet jeszcze dobrze nie raczkuję w tym świecie frywolitkowym, ale cały czas podziwiam, dziękuję, ze mnie odwiedzasz :***
OdpowiedzUsuńFrywolitka jest piękna, a Twój wisiorek wygląda po prostu rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTej techniki jeszcze (haha) nie znam, ale podziwiam z wielką przyjemnością :) Pozdrawiam :)
Smakowity wisiorek ma idealną nazwę jest mega smakowity :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjny wzór! Bardzo mi się podoba, również kolorystyka pracy :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to lepiej prezentuje się jako broszka:) Wygląda przepięknie:) ja niestety frywolitki nie opanowałam. Pozostaje mi tylko ją podziwiać u innych:)
OdpowiedzUsuńAleż piękny :) Ma prześliczny kształt, te skomplikowane sploty, świetnie umieszczone koraliki i jest taki mięsisty :). Ładnie też skomponowałaś kolory. Naprawdę, zazdroszczę umiejętności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niespotykany wisiorek!Ileż w nim zawiłości, bardzo piękny i pracochłonny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
świetny wisior!
OdpowiedzUsuńu nas podobny był w lekcji- wyginam śmiało ciało;)
trochę supłania i myślenia przy tych wzorach jest, ale efekt jest rewelacyjny.
Pozdrawiam
Świetny! Jak ja bym chciała tez tak umieć..
OdpowiedzUsuńWisior jak zwykle zachwycający. Mi przypomina ciasteczko z wiśnią w środku :)
OdpowiedzUsuńTen wisior jest piękny! Z tymi kolorami wygląda niesamowicie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wisior oryginalny i radosny w swojej kolorystyce :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Piękny wisiorek, ale broszka również niesamowicie pięknie by się prezentowała. Super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń