Postaram się już nadrobić zaległości. Na wiosnę zawsze mam fazę na bransoletki i dziś prezentuję jedną z nich. Nazwałam ją 'gwieździsta noc', bo koraliki tak błyszczą, że miałam problem ze zrobieniem zdjęcia.
Dziś pokażę jeszcze coś z zupełnie innej beczki - mój cudny krzew. Zawsze czekam, aż zakwitnie i właśnie teraz jest jego czas - glicynia chińska.
fajna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Śliczne frywolitki, glicyna też, ale jakaś inna niż moja. Ma takie grube kiście kwiatowe, a moja długie i wąskie.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka - prawdziwie gwiaździsta, letnia noc. Podziwiam też Twoją glicynię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ciekawy wzorek :-)
OdpowiedzUsuń