poniedziałek, 8 maja 2017

Frywolitka aż iskrzy...

Te iskry w tytule, to oczywiście w związku z zabawą U Danusi, w której biorę udział.
Czy wisior, który zrobiłam robi wrażenie, to już oceńcie sami.
Wzór tu wykorzystany zobaczyłam gdzieś tam w sieci i przyczajałam się na niego od dawna. Gdy Danusia ogłosiła, że w tym miesiącu ma być ogień, od razu przypomniałam sobie ten wisiorek. A że robota paliła mi się w ręku, to i jest.


Wykorzystałam trzy ogniste kolory: pomarańczowy, żółty i czarny. 
Dodatkowo koraliki są 'lustrzane' i delikatnie błyszczą.


 Jeśli ktoś jeszcze nie wie, to mówię, że takie zabawy cudne są u Danusi.



18 komentarzy:

  1. Zachwycający wisior!!! Świetnie wygląda:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna frywolitka! :) Wyszła naprawdę roziskrzona, super! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny < ma w sobie moc :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny! :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudo! Bardzo energetyczny wisiorek! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny wzorek i jak starannie wykonany, brawo:)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Iskrzy" i jest śliczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjny medalion, bardzo lubię taki styl.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to dobrze, że Danusia wymyśla te zabawy - dzięki temu powstają najpiękniejsze prace :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wisiorki, korale. A ten jest na prawdę piękny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny, ognisty wisior :) Pięknie wygląda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny i bardzo efektowny ten wisior w ognistych kolorach.U Ciebie jak zawsze mistrzowskie wykonanie ,bardzo dziękuje Ci za ta pracę i udział w zabawie.
    Pozdrawiam ciepluśko ,buziaki majowe

    OdpowiedzUsuń
  13. Iskrzy i płonie!
    Ciekawa ozdoba wyszła, będzie przyciągać wzrok :)

    OdpowiedzUsuń