wtorek, 17 stycznia 2017

Szara broszka złośnicy

Kombinowanie z nowymi pomysłami i wzorami kiedyś mnie wykończy...
Chciałam szybciutko wyrobić się z pracą na styczniową zabawę u Danusi, pomysł był, ale jak zaczęłam robić, to skończyło się na cięciu i nawlekaniu i znowu cięcie i nawlekanie, sama nie wiem ile razy. A tak się przy tym złościłam, że nazwałam tą pracę "broszką złośnicy'.
Koniec końców jestem zadowolona.



Teraz banerek zabawy.

I teraz broszka już na koszuli. O taki efekt mi chodziło. Pewnie jeszcze taką broszkę zrobię, wzór już przecież jest, ciężko okupiony złością.

 

Pokazuję też drugą stronę, by nie było, że nieładna.


19 komentarzy:

  1. Broszka udała się wspaniale, można więc rzec, że to było "poskromienie złośnicy":) Jest piękna!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Broszka złośnicy wygląda świetnie ,szczególnie na tle koszuli.
    Jednak to cięcie i nawlekanie opłaciło się i dało piękny efekt.
    Dziekuję ,że nadal bawisz się w zabawie ,bo dzięki temu mamy możliwość podziwiania tak fantastycznych frywolitkowych piękności .
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna broszka.Bardzo pasuje do tej koszuli.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekna! Wspaniale prezentuje sie w tych kolorach. Brosza ma niezwykły wzór. Elegancka. Już sama myśl o zrobieniu prostej frywolitki wywołuje u mnie dreszcz "emocji":)) Po prostu nie umiem robić.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda ładnie i elegancko :) Przy koszuli bardzo efektownie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem skąd te nerwy bo wyszło ślicznie. Jest ozdobna i efektowna!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby coś niewielkiego, a jaki efekt w połączeniu z np. białą koszulą:) Super wyszła!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo:) i jak starannie wykonane:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak elegancko , bardzo mi się podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna i elegancka broszka, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna broszka,bardzo fajnie ozdabia koszulę,podziwiam cierpliwość w nawlekaniu i cięciu,nazwa też mi się bardzo podoba,jak widać złośnica poskromiona

    OdpowiedzUsuń
  12. na tej koszuli wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna broszka. Na koszuli prezentuje się wspaniale. :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Broszka świetnie się prezentuje sama jak i dodatek do koszuli, daje ekstra efekt :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo elegancko wygląda z koszulą

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bym ją nazwała "Broszka pięknisia"! No ale to nie ja nawlekałam i cięłam i cięłam i nawlekałam. Dla mnie jest doskonała :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna broszka! ta technika jest mi obca ale jak widzę takie cuda to nabieram ochoty żeby jej spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. oj!
    tak pięknie to możesz się złościć co drugi dzień! ;)

    OdpowiedzUsuń